Połczyńskie ronda to ciągle dość nowe rozwiązanie dla naszych kierowców. Codziennie idąc tamtędy dostrzegam, że wielu kierowców nie sygnalizuje zamiaru zjazdu ze skrzyżowania, komplikując w ten sposób poruszanie się innych użytkowników ruchu.

Przed zakończeniem poruszania się po rondzie należy ten zamiar zasygnalizować używając ku temu kierunkowskazu. Jest to cenna informacja nie tylko dla kierowców, ale i pieszych. Z naszych obserwacji wynika, że kierowcy jadąc prosto ulicą Warszawską, po prostu jadą nie sygnalizując tego. Być może uznając, że jeśli jadą prosto - nie muszą. Nic bardziej błędnego! Opuszczając rondo, bez znaczenia, w którym momencie, należy użyć migacza!

Przypomnijmy również, że kierunkowskazy są bardzo cenne i należy je uruchamiać odpowiednio wcześnie. Tak, żeby inni uczestnicy ruchu mogli prawidłowo zareagować. Gdy już skręcamy jest za późno, poza tym sam skręt jest bardzo widoczny. Kierunkowskaz to nie bajer, ale usankcjonowany w Kodeksie Drogowym sygnał, którego używać należy.

W dziale II Kodeksu Drogowego:  Ruch drogowy w Rozdziale 2 - Ruch pojazdów i w Oddziale 4 - Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu Art. 22. 5. mówi:

Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Kiedy więc nie sygnalizujemy zamiaru zjazdu z ronda, pieszy może nam nagle wyskoczyć na drogę, uznając, że zjedziemy na kolejnym zjeździe...

Galeria zdjęć