Dzięki wyjątkowo łaskawej aurze, w tym roku praktycznie każde zdjęcie z naszych lasów i parku wygląda jak wyjęte z folderu reklamowego Połczyna i okolic.
Po ostatniej wycieczce nie mamy wątpliwości, że dary lasu są największym skarbem połczyniaków. Mamy oto szczyt sezonu grzybowego. Grzybiarze, a jest ich wśród mieszkańców naszego miasta sporo, mogą się cieszyć wyjątkowym urodzajem i to nie byle jakich grzybów, bo prawdziwków i podgrzybków. Takie leśne zbiory pamiętają chyba tylko najstarsi nestorzy. Mamy nadzieję, że jeśli jeszcze nie byliście w tym roku w lesie, nasze zdjęcia was do tego zachęcą.
Niektórzy wybierają kierunek na Zaborze, wiele osób jeździ w knieje pod Kołaczem, ale jedno jest pewne, każdy w tym roku wraca z pełnym koszykiem i szerokim uśmiechem na twarzy. Dla wielu połczyniaków jest to także sposób na całkiem dobry zarobek. Kilogram prawdziwków w skupie kosztuje (jak donoszą nasze źródła) nawet 20 zł, podgrzybków niestety nieco mniej i są przyjmowane tylko kapelusze. Do tego roku nie sprzedawano grzybów na taką skalę jak obecnie, jednak jeśli już macie pełne spiżarnie, a wasze suszarki działają całą dobę, warto pomyśleć o takim zarobku.
Galeria zdjęć
