„Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie…” śpiewał Zbigniew Wodecki w piosence z popularnej kreskówki. Choć pszczoły bywają nieuchwytne, najszybszy Internet to nie bajka. Musi gdzieś być, tylko dynamiczny rynek usług internetowych sprawia, że sytuacja szybko się zmienia. Chyba, że któryś dostawca zdystansuje konkurencję o lata świetlne. A przynajmniej o światłowody.
Jeśli chcemy znaleźć najszybszy Internet, możemy od razu odwrócić wzrok od połączeń radiowych. Stosowany w nich przesył ma swoje ograniczenia i dotyczą one przede wszystkim prędkości. Połączenia radiowe mają swoje zalety, jednak nie ma wśród nich – i najpewniej nie będzie – dużej szybkości.
Duże firmy vs lokalni dostawcy Internetu
Zostają zatem kable. Ale kabel kablowi nie równy. Wszystko zależy od tego, z czego został zrobiony i przez kogo pociągnięty. Zacznijmy od dostawców. Zwykle mamy tu dwie opcje: duże firmy oferujące najszybszy Internet oraz lokalnych dostawców, tak zwane sieci osiedlowe. Te drugie bywają tańsze, a oferowane przez nie prędkości całkiem niezłe.
Problem w tym, że są amatorskie – tworzone przez pasjonatów na infrastrukturze pozostawiającej nieraz sporo do życzenia. Cechują się słabą stabilnością (połączenie może być zrywane np. podczas silnych opadów czy wichur), a do tego duże obciążenie (np. w godzinach popołudniowych) może wpływać na znaczące spadki prędkości przesyłu.
Najszybszy Internet w pakiecie
Dlatego lepszym wyborem są profesjonalni dostawcy usług telekomunikacyjnych, którzy mają w swojej ofercie najszybszy Internet. Zwłaszcza że często można go nabyć w pakiecie z telewizją cyfrową albo abonamentem telefonicznym, co niekiedy pozwala na pewne oszczędności. Wróćmy jednak do Internetu kablowego.
Łącze tradycyjne czy światłowód?
Tu znów mamy dwie opcje: łącze tradycyjne i światłowodowe. Tradycyjne kable miedziane są starszą technologią, która cechuje się względną stabilnością (są podatne na działanie pogody) i umiarkowaną prędkością. Natomiast światłowody to technologia przyszłości. To żaden slogan – naprawdę nie wykorzystaliśmy jeszcze do maksimum możliwości przesyłu za pośrednictwem światłowodów.
Dobrym przykładem jest tutaj firma INEA, która do niedawna udostępniała swoim klientom łącze światłowodowe o przepustowości 1 Gb/s. Do niedawna, ponieważ pod koniec ubiegłego roku prędkość ta wzrosła do 10 Gb/s, co pozwoliło na zdystansowanie konkurencji. Sieci światłowodowe to gwarancja najszybszego Internetu – zwykle na poziomie 1 Gb/s, ale oferta 10 Gb/s, jaką INEA proponuje także do użytku prywatnego (a nie tylko do firm), to obecnie najszybsza oferta nie tylko w Polsce, ale w Europie.
Polując na najszybszy Internet, musisz wziąć pod uwagę wiele rzeczy: jego stabilność, niezawodność, fachowość dostawców itd. Ważne jest też położenie – ponieważ nie wszędzie sięga infrastruktura konkretnych dostawców. Najlepiej jednak wybierać sprawdzone firmy i – jeśli ich oferta to uwzględnia – łącza światłowodowe. Będzie to zresztą rozwiązanie coraz popularniejsze.
Galeria zdjęć
